Domownicy tańczą na lodzie? Uwaga! Jeden nieostrożny krok i nieszczęście gwarantowane. Lód przed wejściem do domu lub na podjeździe zwiększa ryzyko kontuzji. Na śliskiej nawierzchni nietrudno o upadek, skręcenie nogi czy złamanie ręki. Lepiej dmuchać na zimne!
Zdmuchnij puch
Odśnieżać najlepiej od razu po opadach śniegu, tak aby nie dopuścić do tego, aby śnieg zamienił się w warstwę lodu. Puchu skutecznie i szybko pozbędziemy się przy użyciu dmuchawy.
Dmuchawa okaże się niezwykle pomocna do usuwania puchu z trudno dostępnych miejsc, gdzie użycie łopaty jest niemożliwe.
Praca lekka i przyjemna
A gdzie dmuchawa nie może, tam odśnieżarkę poślij! Do odgarniania świeżego śniegu z kostki brukowej, asfaltu i innych twardych podłoży doskonale nadają się odśnieżarki jednostopniowe. Przydatną funkcją jest możliwość regulacji kierunku wyrzutowego. Niezwykle użyteczne jest światło LED, które zwiększa bezpieczeństwo i wygodę pracy w ciemności.
Sprzątanie śniegu odśnieżarką jest niezwykle skuteczne i zdecydowanie mniej męczące od machania łopatą. Decydują się na nią z reguły właściciele dużych posesji, ale niewielkie wymiary i niska waga nowoczesnych modeli sprawiają, że równie dobrze sprawdzają się także na małych przestrzeniach. Przewagą odśnieżarki jest również to, że nie ryzykujemy uszkodzeniem powierzchni. Natomiast sięgając po nieodpowiednią łopatę możemy zniszczyć kostkę brukową.
Trenujemy odśnieżając
Jeżeli jednak sięgniemy po łopatę, to wybierzmy taką, która nie ma ostro zakończonych metalowych krawędzi. Lepiej pracować sprzętem z gumowymi krawędziami. Równie dobrze możemy użyć zgarniacza z szeroką szuflą i poręcznym uchwytem. Ich szufle są z reguły plastikowe, natomiast łopaty do śniegu zwykle wykonuje się z tworzywa sztucznego lub aluminium. Te ostatnie oraz stalowe są zdecydowanie bardziej wytrzymałe i nadają się także do usuwania zlodowaciałego śniegu lub rozbijania lodu.
Najbardziej pospolitym sposobem pozbywania się śniegu i lodu jest posypywanie chodników i podjazdów piaskiem lub solą.
Piasek i sól
Najczęściej używa się niedrogiej i efektywnej soli drogowej, którą można kupić w wielu sklepach. Sól drogowa zawiera przynajmniej 90% chlorku sodu. Nie dość, że topi śnieg, to dodatkowo zapobiega przed zamienieniem się śniegu w lód. Pamiętajmy, żeby nie stosować jej w ogrodzie, gdyż jest groźna dla roślin. Zaleca się ostrożność w soleniu miejsc, gdzie jest możliwość spływania jej bezpośrednio do gleby. Należy ją stosować wyłącznie na powierzchniach utwardzonych. Ponadto warto mieć na uwadze, że sól drogowa niszczy buty. Powoduje powstawanie na nich nieładnych i trudnych do usunięcia nalotów. Może też przyczyniać się lub przyspieszać korozję karoserii samochodu. Stosuje się ją zatem tylko wtedy, gdy jest to konieczne.
Piasek jest zdecydowanie bezpieczniejszy. W przeciwieństwie do soli nie rozpuszcza się w wodzie, więc po usunięciu śniegu i lodu wypada go posprzątać.
Praktycznym rozwiązaniem, choć nieco droższym, jest specjalny granulat, który topi śnieg i lód. Preparat nie zawiera soli i nie niszczy kostki brukowej i płyt chodnikowych. Jest ponadto od soli wydajniejszy. Co więcej, może być stosowany przy bardzo siarczystym mrozie.
Lepiej jednak nie sypać na lód, a zareagować wcześniej. Jeżeli chcemy od razu zrobić trening, to możemy użyć łopaty lub zgarniacza. Gdy nie chcemy się napracować, a jednocześnie być skutecznym, wybierzmy odśnieżarkę i dmuchawę.
